kosa, szpula z żyłką, ostrze tnące, osłona prowadnicy
Kompatybilne z(e)
YT-85111, YT-85121, YT-85135, YT-85150, YT-85155
Kosa akumulatorowa przeznaczona do pracy z tarczą lub głowicą żyłkową. Przeznaczona do koszenia trawy i zarośli. Wysoka moc oraz długi czas pracy sprawiają, że kosa może konkurować z urządzeniami spalinowymi. Jest przy tym cichsza i bezpieczniejsza (w kosach spalinowych mocno nagrzewają się elementy silnika). Rozruch następuje poprzez naciśniecie włącznika zamiast szarpania linki.
funkcja soft start
silnik bezszczotkowy
prędkość obrotowa 6000 obr/min
tarcza:255mm/25,4mm w komplecie
głowica żyłkowa podwójna z funkcją łatwego nawijania żyłki w komplecie
grubość żyłki: 2,0 mm (w komplecie)
wał napędowy dzielony do łatwego transportu
szelki w komplecie
pasuje do Systemu 18V
do pracy z dwom bateriami jednocześnie: 36V = 2X 18V
zalecane baterie: YT-82843 (3.0 Ah) lub YT-82844 (4.0 Ah) - nie dołączone do zestawu
czas pracy na bateriach 3.0 Ah: ponad 30 minut z żyłką lub tarczą
Opinie o produkcie oznaczone jako „Opinia zweryfikowana” są to opinie, w stosunku do których Sprzedawca zweryfikował czy osoba wystawiająca opinię faktycznie kupiła produkt w Sklepie internetowym. Opinia zostaje oznaczona jako „Opinia zweryfikowana” tylko wtedy, gdy opinia została wystawiona poprzez wykorzystanie indywidualnego linka umożliwiającego jej wystawienie przesyłanego wyłącznie do podmiotu, który dokonał zakupu produktu w sklepie internetowym toya24.pl
5/5
Opinia niezweryfikowana
Kupiłem tą kosę w 2021 roku. Pierwszych dwóch latach wykorzystywałem ją bardzo intensywnie do koszenia zarośniętej działki. Używałem do tego tarczy widiowej zakupionej w internecie. Zużyłem dwie takie tarcze. Działka była zarośnięta głównie krzakami które odrastały przez 2 lata po wcześniejszym wycięciu drzew i krzaków. Nie dało się tego inaczej zrobić gdy żyłka trójząb nie dawały rady. Zawsze zużywałem dwa zestawy akumulatorów 3ah i 4ah. 4a wystarcza na około 35 minut koszenia ciągiem, 3ah niewiele mniej. Wykaszałem wtedy 700mkw, dokończyłem na drugi dzień drugą część działki i tak 3 razy w sezonie. To takie szczegóły żeby mieć wyobrażenie na temat obciążenia urządzenia. Dzisiaj wykorzystuje kosę do koszenia trawy przy krawędziach i w zasadzie jest to praca nie nastręczająca żadnego obciążenia. Pracuje się wygodnie cicho bez żadnego szarpania nalewania paliwa i smrodu. Jeżeli zastanawiacie się na ile starczą akumulatory to z czterech sztuk które zakupiłem w 21 roku padł mi jeden 3ah po tym jak go zostawiłem na mrozie. Pozostałe wyraźnie mają już mniejszą pojemność ale wciąż pracują bez zarzutu. I to nie jest tak że wystarczy tylko do tej kosy były intensywnie wykorzystywane do piły łańcuchowej, szlifierki, wkrętarki, wiertnicy (na tym urządzeniu to dopiero akumulatory dostały w d...).
Zdecydowanie wolę od spalinowego odpowiednika. Nie trzeba się szarpać z uruchamianiem linką, poza tym moim osobistym zdaniem o wiele przyjemniejszy dla ucha dźwięk pracy.
Brakuje mi w instrukcji informacji, że od naciśnięcia przycisku do uruchomienia silnika mija chwila. Za pierwszym razem solidnie się zestresowałem «Źle złożyłem!? Ale co tu w ogóle można złożyć inaczej?!?»
Według instrukcji współpracuje ze wszystkimi pojemnościami akumulatorów. Założyłem 4Ah (tymi po 6Ah nie dysponuję) i mam poważną wątpliwość, czy te największe by weszły.